Ostrzeżenie!

Wejście do serwisu dla lekarzy i farmaceutów wymaga potwierdzenia oświadczenia widocznego na stronie. Jeśli nie spełniasz wymienionych warunków, kliknij przycisk Pomiń .

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Porozumienie Zielonogórskie: Gdyby nie teleporady, e-ZLA, e-recepty ilość osób zakażonych zdecydowanie byłaby większa

Gdyby nie e-zdrowie to nie dalibyśmy rady bezpiecznie funkcjonować w czasie epidemii - podkreślają lekarze zrzeszeni w Federacji Porozumienie Zielonogórskie

Niedawno minął miesiąc od jednej z kluczowych, jak się wydaje, decyzji w ochronie zdrowia – decyzji o zmianie formy opieki nad pacjentami POZ w zmienionej formie wykorzystując teleporady.

Błyskawiczny kurs e-zdrowia w Polsce

- Pierwsza taka decyzja zapadła w Lubelskim Związku Lekarzy Rodzinnych – Pracodawców. To nie była łatwa decyzja. Konsultowałem ją poza własnym środowiskiem również z Ministerstwem Zdrowia, Narodowym Funduszem Zdrowia jak i Rzecznikiem Praw Pacjenta – mówi Tomasz Zieliński prezes Lubelskiego Związku Lekarzy Rodzinnych – Pracodawców i wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego. 

- Idea zamknięcia przychodni przed koronawirusem, dzięki czemu zminimalizowaliśmy ryzyko zakażenia w przychodniach zrzeszonych w Porozumieniu Zielonogórskim, szybko rozszerzyła się na większość poradni. Za naszym przykładem poszły też inne działy ochrony zdrowia. To spowodowało, że w miesiąc przeszliśmy błyskawiczny kurs e-zdrowia w Polsce – mówi Jacek Krajewski prezes Porozumienia Zielonogórskiego.

Brak środków ochrony osobistej

- Mała dostępność środków ochrony indywidualnej wymusiła nawet na sceptykach e-zdrowia korzystanie z tych rozwiązań. Wieloletni nacisk Federacji na rządzących, aby rozwiązania były proste w użyciu i przyjazne dla lekarzy, teraz przynosi efekt. Gdyby nie teleporady, e-ZLA, e-recepty ilość osób zakażonych zdecydowanie byłaby większa – zauważa Marek Twardowski wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego.

Federacja Porozumienie Zielonogórskie od początku angażowała się w te projekty mając świadomość jak informatyzacja może zmienić ochronę zdrowia.

Dialog ze środowiskiem medycznym przyśpieszył zmiany

Lekarze zrzeszenia w Federacji podkreślają, że początkowo szło powoli, gdyż rządzący chcieli narzucać swoje rozwiązania. Dopiero, kiedy decydenci zrozumieli, że trzeba wejść na ścieżkę dialogu ze środowiskiem medycznym, w tym z Porozumieniem Zielonogórskim, nastąpiło przyspieszenie. Ze strony rządowej główną rolę odegrał w tym czasie wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński.

- Przyspieszenie możliwe było dzięki stworzeniu certyfikatu ZUS i rozszerzeniu jego funkcjonalności o podpis dla całej ochrony zdrowia. Wcześniejszy bezsensowny opór ustąpił po zmianach w resorcie. – wspomina Tomasz Zieliński

- Federacja zgodziła się na rozszerzenie zakresu świadczeń gwarantowanych o teleporady od 2020 r.- mówi Marek Twardowski. - Nie spodziewaliśmy się, że tak szybko przyjdzie nam z nich korzystać jako głównego sposobu pracy, chroniącego pacjentów przed zakażeniem od personelu a personel przed zakażeniem od pacjentów. Zahamowaliśmy też dzięki temu zarażanie się pacjentów w poczekalniach.

COVID-19 to nie jedyna choroba

- Nie można zapominać, że poza pacjentami zarażonymi koronawirusem są jeszcze miliony chorych przewlekle, którzy wymagają stałej opieki medycznej oraz pacjenci wymagający pomocy z powodu nowych zachorowań na inne choroby. Dzięki temu, że mamy całkiem sprawnie działające e-recepty i eZLA możemy jako podstawowa opieka zdrowotna cały czas się nimi zajmować nie ryzykując zamknięcia poradni przez sanepid z powodu jednego pacjenta, który nawet nieświadomie zarazi personel – zwraca uwagę Jacek Krajewski.

- Gdyby nie e-zdrowie to nie dalibyśmy rady bezpiecznie funkcjonować w czasie epidemii. Zdążyliśmy w ostatniej chwili wprowadzając w 2018 r. eZLA a w 2019 r. uruchamiając, nawet trochę przed czasem, e-receptę oraz wprowadzając teleporady do koszyka POZ. Pamiętam wiele głosów wątpiących w sens naszego uporu, aby rozwiązania były ergonomiczne, a przez to mogły stać się masowe, ale też głosy tych, którzy mówili po co nam ta informatyzacja. Teraz chyba już wszyscy zrozumieli. Z koronawirusem jeszcze długo będziemy walczyć, ale dzięki e-zdrowiu ta walka jest choć trochę łatwiejsza – podsumowuje Tomasz Zieliński.

 

Źródło: Porozumienie Zielonogórskie

Liczba wyświetleń:

1 437

Skomentuj

Służby Narodowego Funduszu Zdrowia zajmujące się bezpieczeństwem informatycznym wykryły wzmożoną aktywność systemu informatycznego dwóch podmiotów medycznych. Chodzi o wysyłanie zapytań do bazy eWUŚ. Zapytania nie dotyczyły danych medycznych. Sprawą...
Minister Zdrowia informuje, że związku z nowymi zasadami wystawiania i realizacji tzw. „recept rocznych”, które zostały wprowadzone ustawą z dnia 17 sierpnia 2023 r. o zmianie ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia...
Wygodny dostęp do obszernych baz informacji medycznych zapewnia Ci widok główny aplikacji oraz widok przeprowadzania wizyty. O jakich konkretnie bazach mowa? Zajrzyj do artykułu i sprawdź! W MyDr EDM bazy informacji medycznych masz zawsze pod ręką -...
15-16 września, Warszawa NIL IN, Sieci Lekarzy Innowatorów Naczelnej Izby Lekarskiej zaprasza na spotkanie liderów tworzących przyszłość opieki zdrowotnej. Najważniejsze wydarzenie samorządu lekarskiego poświęcone innowacji w systemie opieki...