Jak telemedycyna zmienia oblicze branży medycznej?

W systemie ochrony zdrowia to pacjent powinien być najważniejszy. Czy telemedycyna rzeczywiście pomaga lepiej troszczyć się o chorych, czy stwarza tylko wrażenie opieki? Coraz częściej o skutecznym leczeniu decyduje dostęp lekarza do nowych rozwiązań technologicznych. Odpowiednio użyte pozwalają mu lepiej dbać o zdrowie i życie swoich pacjentów.

Według przewidywań eksperta prof. Marka Gzika, kierownika Katedry Biomechatroniki Politechniki Śląskiej, w ciągu zaledwie kilku najbliższych lat system ochrony zdrowia i całą branżę medyczną zdominują nowe technologie. Zjawisko to przyśpieszyła pandemia COVID-19, która ukazała nam szersze potrzeby wszystkich ludzi, czy to pracujących w medycynie, czy z niej korzystających.

Przed systemem ochrony zdrowia stoi wiele wyzwań, które mogą zmienić stosunki między chorym a jego doktorem. Jednak podstawowym problemem jest kwestia zaufania pacjentów i bezpieczeństwa danych. Są oni nie tylko świadomi swoich praw, lecz także bardziej wymagający. Obecnie duży odsetek opieki zdrowotnej ma miejsce w domach. Dotychczasowe relacje lekarza i pacjenta zostały przeniesione do Internetu, a telemedycyna stała się nowym trendem, który wcale nie zwalnia.

E-zwolnienie początkiem rewolucji

Wprowadzenie e-zwolnienia w 2018 roku stało się przełomem zarówno dla lekarzy, jak i pacjentów. Medyk może w łatwy i szybki sposób wysłać zwolnienie do systemu. Wystarczy, że lekarz wpisze numer PESEL chorego, a pozostałe dane uzupełnią się automatycznie, co minimalizuje ryzyko wystąpienia błędu w dokumencie. System sam weryfikuje także datę początku zwolnienia według określonych zasad. Może również podpowiedzieć kod literowy bądź numer statystyczny choroby. Pacjenci natomiast nie muszą przejmować się dostarczeniem zwolnienia do pracodawcy, ponieważ jest ono automatycznie przesyłane do zakładu pracy oraz ZUS-u. Wielu chorym, którzy nie są w stanie dotrzeć do siedziby firmy, ułatwiło to życie.

Spotkaj się wirtualnie z pacjentem

Pandemia skazała nas na zdalne świadczenie usług medycznych. COVID-19 utrudnił życie pacjentów i sprawił, że chorzy zostali zamknięci w domach bez możliwości umówienia się na stacjonarną wizytę. Na szczęście telemedycyna spowodowała jednak, że nie muszą oni korzystać bezpośrednio z placówek medycznych, na rzecz nowego rozwiązania, jakim są konsultacje telefoniczne. Specjaliści z LekSeek poszli o krok dalej i zaproponowali użytkownikom swoich aplikacji wideokonsultacje, które pozwalają lekarzowi i pacjentowi zobaczyć się twarzą w twarz. Wystarczy telefon lub tablet z dostępem do Internetu.

Pierwszy rok e-skierowania

E-skierowanie w 2021 roku stało się rewolucją dla lekarzy i poprawiło dostęp pacjentów do świadczeń medycznych. Zastąpiło używaną do tej pory papierową wersję, która mogła ulec zniszczeniu, czy zostać zgubiona przez chorego. Zniknął również problem nieczytelności takiego dokumentu oraz obowiązek dostarczenia oryginału do danej placówki medycznej w ciągu 14 dni. Od 9 stycznia bieżącego roku katalog e-skierowań został rozszerzony o rehabilitację. E-skierowanie - tak samo, jak e-zwolnienie - oszczędza czas medyków i zmniejsza koszty placówek medycznych.

Recepta w telefonie pacjenta

Elektroniczna recepta podbiła serca nie tylko pracowników aptek, lecz także pacjentów i lekarzy. Chorzy nie muszą martwić się, że zgubią dokument, kod do ich recepty otrzymują w wiadomości SMS na telefon. Medycy po raz kolejny nie są zobowiązani do drukowania pacjentom papierowej wersji, jedynie na ich wyraźne życzenie. Farmaceuci z pomocą nowego systemu sprawnie i szybko realizują recepty. Wystarczy, że chory przekaże czterocyfrowy kod i numer PESEL, a pracownik apteki ujrzy wszystkie dane w komputerze. Ponadto obecnie dzięki aplikacjom na telefon pacjent może wysłać zapytanie do swojego lekarza o przedłużenie e-recepty bez umawiania się na wizytę. Medyk otrzymuje powiadomienie o tym fakcie i może z łatwością odrzucić bądź zaakceptować prośbę. Jest to duże udogodnienie dla chorych, którzy muszą na stałe przyjmować leki.

Dedykowane programy dla lekarza i pacjenta

Programy zarówno w wersji mobilnej, przeglądarkowej, jak i desktopowej, z których korzystamy, ułatwiają nam codzienność. LekSeek stworzył więc dla pracowników medycznych bezpłatne oprogramowanie - Gabinet drWidget, który usprawnia ich pracę i oszczędza czas. Pozwala on na kompleksowe i szybkie zarządzanie przychodnią lekarską oraz indywidualną praktyką.

Natomiast z myślą o pacjentach powstają aplikacje, takie jak MyDr, dzięki którym pacjent jest w stałym kontakcie ze swoim lekarzem. Użytkownicy mogą bez problemu wysłać zapytanie o przedłużenie e-recepty bez umawiania się ze specjalistą czy odbyć poradę w formie wideorozmowy nawet tysiące kilometrów od swojego lekarza. Ponadto pacjent znajdzie w aplikacji również historię wizyt wraz z zaleceniami pracownika medycznego.

Zdalna kontrola badań

Opieka medyczna rozwinęła się nie tylko w zakresie e-wizyt i kontaktu z pacjentem za pośrednictwem Internetu, lecz także w kierunku zdalnego monitorowania stanu zdrowia pacjenta przez lekarza. Umożliwiły to opaski i urządzenia, które pozwalają ich użytkownikom na kontrolowanie funkcji życiowych. Zaletą opasek jest opcja wywołania alarmu SMS i przesłania informacji do rodziny bądź najbliższego lekarza o zagrożeniu zdrowia lub życia.

Przykładem aplikacji, która pozwala chorym kontrolować swój stan zdrowia, jest MyDr Diabetologia, która odciąża diabetyków w prowadzeniu dzienniczka pomiarów glukozy. Pacjenci mogą połączyć ją z glukometrem i mieć zawsze wgląd do swoich wyników. Istnieje także możliwość ręcznego wprowadzania danych.

Pandemia COVID-19 sprawiła, że bezpośredni kontakt lekarza z pacjentem został ograniczony do minimum. Telemedycyna z alternatywy stała się codziennością i szansą na dotarcie do chorych zamkniętych w domach. Wiele wskazuje na to, że zainteresowanie pacjentów świadczeniami zdalnymi sprawi, że wypracowane podczas pandemii rozwiązania zostaną z nami na stałe.